Nowe budownictwo wielkopłytowe
Kiedyś szczyt bylejakości, ale i największy przedmiot pożądania, teraz to znak jakości i ekologiczne podejście do budowania – mowa o wielkiej płycie, która w ostatnim czasie wraca do łask. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego aż ok. 10 800 mieszkań zostało zbudowanych w technologii wielkopłytowej.
Technologia wielkopłytowa dynamicznie się rozwija – w 2019 roku powstało w niej dwa razy więcej lokali niż rok wcześniej. Aktualnie aż jedno na 19 polskich mieszkań powstało z gotowych prefabrykatów, które były tylko składane w docelowym miejscu.
Wielka płyta – czym jest teraz?
Osobom, których dorosłość przypadała na okres PRL-u, wielka płyta nie kojarzy się dobrze. W tamtym czasie bloki mieszkalne były budowane tak po to, aby było szybko i tanio. W końcu cały czas brakowało nowych mieszkań. Jednak jakość budownictwa pozostawiała wiele do życzenia, a stan techniczny lokali pokazywał, że budynki powstawały w pośpiechu i z najtańszych materiałów.
Po 2000 roku technologia wielkopłytowa straciła swoją popularność, ale od zeszłego roku wraca, jednak w zupełnie nowym wydaniu.
Teraz wielka płyta to po prostu gotowe prefabrykaty budynków, które przyjeżdżają na budowę, gotowe do złożenia na miejscu. Stosuje się teraz nowoczesne technologie, takie jak połączenie betonu elewacyjnego i naturalnych materiałów. Pozwala to utrzymać stan techniczny budynku w niezmienionej formie przez nawet 20 lat.
Od czasów PRL-u zmieniła się również technologia produkcji. Nie ma już mowy o chwiejnych konstrukcjach i szparach w ścianach. Aktualnie do stworzenia prefabrykatów stosuje się zaawansowane modele matematyczne, a one same powstają pod ścisłą kontrolą architektów.
Wielka płyta na miarę XXI wieku pozwala na tworzenie unikatowych budowli, dostosowanych do potrzeb klienta. Z użyciem prefabrykatów można bowiem budować bloki mieszkalne jak i domki jednorodzinne.
Technologia wielkopłytowa od czasów PRL-u nie zmieniła się jednak w trzech aspektach. Wciąż koszt budowy nieruchomości jest relatywnie niski. Dodatkowo sam proces budowy trwa dużo krócej od standardowej procedury, a do postawienia budynku potrzeba mniej pracowników.
Wielka płyta ma sprostać wyzwaniom, które stoją przed branżą budowlaną, czyli ograniczyć koszt budowy, bo ceny materiałów poszły w górę. A dodatkowo ma zaradzić problemom z pozyskaniem pracowników, bo przy budynkach prefabrykowanych nie potrzeba ich tyle, co przy budowie od zera.